Czy kraj mający mniejszą ludność od Radomia lub Kielc może awansować na mistrzostwa świata? Tak, to możliwy scenariusz. Reprezentacja Curacao jest już o krok od awansu na mundial jako najmniejszy uczestnik w historii. Wszystko rozstrzygnie się w środę, gdy kadra Dicka Advocaata zagra na wyjeździe z Jamajką. "Nasze marzenie wciąż żyje" - pisze oficjalny profil Curacao w mediach społecznościowych.