- Zabrakło agresywności, czego nie brakowało w drużynie Malty. Trochę poszczęściło im się z tym karnym, bo gdyby bramka na 3:1 została uznana, to na koniec ten mecz inaczej by wyglądał. Ale nie chcę szukać wymówek - to był słaby mecz - mówi w rozmowie po spotkaniu z Maltą Jakub Kamiński, pomocnik reprezentacji Polski.