Zamknięcie przestrzeni powietrznej nad Iranem, Irakiem, Jordanią i Izraelem oznacza poważne konsekwencje dla globalnego ruchu lotniczego. Eksperci ostrzegają, że skutki będą odczuwalne nie tylko dla linii lotniczych, ale również pasażerów i całej branży turystycznej — od wydłużonych tras po rosnące ceny biletów.