Dwie osoby zginęły w bydgoskim Fordonie od strzałów ze sztucera. Dramat rozegrał się w czwartek 12 czerwca, ale dopiero teraz sprawa ujrzała światło dzienne. Śledczy mają już wstępny protokół z sekcji zwłok. Główna hipoteza mówi, że 70-letni Włodzimierz M. zabił najpierw żonę, a potem siebie.