Jeśli ktoś liczył na to, że po sportowej i komunikacyjnej kompromitacji pierwszej reprezentacji promykiem nadziei okaże się kadra U-21, boleśnie się rozczarował. Drużyna Adama Majewskiego przegrała 1:4 z Francją i jako zdecydowanie najgorsza drużyna młodzieżowych mistrzostw Europy jest już w drodze do domu. Nasz futbol nie tylko znajduje się w coraz ciemniejszym pomieszczeniu. On się w nim rozgaszcza na dobre.