- Jestem szczęśliwy, że zrobiłem to po raz szósty. Jeszcze trochę to do mnie nie dociera - powiedział Bartosz Zmarzlik po sięgnięciu po kolejny tytuł mistrza świata. Tegoroczny cykl Grand Prix był niezwykle ciekawy, bo walka o tytuł toczyła się do samego końca. Ostatecznie Polak wyprzedził Brady'ego Kurtza o zaledwie jeden punkt.