Marzy mi się Polska, w której na powrót wybory są równe i uczciwe, a rządzący, choć mają parlamentarną większość, szanują prawa mniejszości. Marzę o Polsce, która łączy ludzi bez względu na polityczne barwy i przekonania, a nie wyklucza tych, którzy myślą inaczej i są krytyczni wobec władzy.