Co mu strzeliło do głowy? Pijany 23-letni mieszkaniec Piaseczna, wracając do domu po nocnych wojażach, zdemolował drzwi do salonu piękności, wdarł się do środka, a następnie usiadł na fotelu do mycia włosów i uciął sobie drzemkę. Smaczny sen przerwali mu policjanci, którzy pojawili się kilka minut po zdarzeniu. Mężczyzna trafił do policyjnej celi i usłyszał zarzut zniszczenia mienia. Grozi mu do pięciu lat więzienia.