Iga Świątek znalazła się ostatnio na ustach wielu internautów. Nie chodzi jednak o wyniki sportowe, a decyzję, jaką podjął Roger Federer. Szwajcar nagrywał reklamę promującą markę ON, której pozostaje udziałowcem, i z którą związana jest również nasza rodaczka. Nie zaprosił jej jednak do kampanii. U jego boku pojawiła się inna gwiazda. Problem w tym, że niewiele ma ona wspólnego z tenisem, co wzburzyło kibiców. "Dlaczego nie Iga?!" - dopytywali.