Zakup używanego samochodu może skończyć się poważnym problemem finansowym, jeśli nie sprawdzi się jego historii. Przekonał się o tym pan Czesław Rosiński z Zgierza, który nabył mercedesa wartego 24 tys. zł. Po niemal roku eksploatacji otrzymał pismo z żądaniem spłaty długu w wysokości blisko 47 tys. zł.