– Żadne dane wrażliwe nie zostały przekazane. Pan redaktor Maciążek, który chciał być do tej pory dziennikarzem zajmującym się sektorem energetycznym i traktowany jako ekspert przesunął się do dziennikarstwa, które śledzi sensację, prowokuje i jest niepoważne. Sądzę, że zarówno on sam, jak i jego portal przestaną istnieć w sektorze – powiedział Piotr Naimski w poranku Siódma9, wspólnej audycji rozgłośni katolickich o niedawnej prowokacji dziennikarskiej.