Drzewo zmiażdżyło samochód. Kierowca nie miał szans
Tragedia w Nowej Rudzie na Dolnym Śląsku. Na przejeżdżający ulicą samochód spadło drzewo. Nie wiadomo, dlaczego do tego doszło. Za kierownicą Fiata Ducato siedział 46-latek. Mężczyzny nie udało się uratować. Zginął na miejscu. Okoliczności jego śmierci wyjaśnia policja i prokuratura.