Napad na bank we Wrocławiu. Padły strzały
Na wrocławskich Popowicach rozegrały się sceny, jak z gangsterskiego filmu. Do banku przy ul. Legnickiej wbiegł mężczyzna z atrapą broni i zagroził pracownikom. Domagał się wydania pieniędzy. W międzyczasie personel uruchomił alarm, który spowodował, że po chwili na miejscu była policja. Funkcjonariusze namierzyli napastnika w okolicach banku. Ten zaczął uciekać. Wtedy padły strzały ostrzegawcze.