Sędzia nie zostawił na nim suchej nitki: „Ten strażak zachował się jak tchórz!”
5 tysięcy złotych grzywny, odebrane prawo jazdy na trzy lata. Taką karę dostał właśnie Rafał W. (29 l.) - strażak, który w listopadzie ubiegłego roku w Olsztynie kierował samochodem i rozbił się nim na drzewie. W aucie jechało z nim dwóch kolegów. Jeden uciekł, drugiego - rannego - zostawili na siedzeniu pasażera.