Całą rodziną szły środkiem ulicy. Potrzeba było straży i policji
Wszystko zaczęło się od niecodziennej decyzji kaczki-matki, która postanowiła poprowadzić swoje młode przez jedną z najbardziej ruchliwych arterii w Warszawie. Policja i straż miejska musiały interweniować, aby zapewnić bezpieczeństwo tej niezwykłej paradzie.