Pasażer samolotu w szoku. To znalazł w pokładowym posiłku. "Poczułem po kilku sekundach"
Mina szybko mu zrzedła, a apetyt uleciał w mig. To za sprawą "dodatku", jaki mu zaserwowano w pokładowym posiłku. To było nie tylko okropne, ale i niebezpieczne. –Poczułem go dopiero po kilku sekundach – relacjonował pasażer lotu.