Papież wybrał Maćka, bo nie udawał świętego
Maciek to nie jest współczesny święty. Był jednym z wielu młodych ludzi. Jak każdy z nas borykał się z problemami codziennymi, wkurzali go nieuczciwi pracodawcy, jeździł na desce, kochał życie. Pewnie właśnie dlatego wybrał go papież – mówi Michał Cieśla. Historię Maćka papież Franciszek opowiedział młodzieży zgromadzonej przed słynnym oknem na Franciszkańskiej w Krakowie.