Koszmar w Leeds. Krzyczeli do Polki: konfidencka k...o!
– Nie jestem nikim gorszym, bo jestem Polką – zaczyna mówić reporterowi brytyjskiej telewizji „Channel 4" w Leeds Aleksandra. W tym momencie za jej plecami słychać pisk opon samochodu i krzyk „f***ing Polish grass” i „grassy f***”, co można tłumaczyć jako „jeb** polskich konfidentów”, „konfidencka ku***”. Później długi sygnał klaksonu.