Straszna śmierć instruktora jazdy. To samobójstwo?
Do śmiertelnego wypadku doszło w niedzielę 18 września na trasie Raczki-Olecko w miejscowości Cimochy (woj. warmińsko-mazurskie). Z niewyjaśnionych jeszcze przyczyn samochód wypadł z drogi i z impetem uderzył w przydrożne drzewo. 61-letniego kierowcy osobówki nie udało się uratować. Przyczyna wypadku nie została jeszcze jednoznacznie określona, trzeba poczekać na sekcję zwłok. Jednak jak nieoficjalnie dowiedzieli się dziennikarze policja nie wyklucza samobójstwa.