Wystraszył się kontroli drogowej i uciekł. Bo auto było skradzione w Berlinie
To miała być rutynowa kontrola. Ale kierujący toyotą na widok funkcjonariuszy Straży Granicznej gwałtownie przyspieszył i zaczął uciekać. Udało się go zatrzymać dopiero po pościgu. Okazało się, że auto zostało skradzione w Niemczech kilka godzin wcześniej.