Podczas meczu nastoletnich piłkarzy w Chorwacji jeden z nich nagle źle się poczuł. Gdy trafił pod opiekę medyków, zemdlał i przestał oddychać, przez co musiał być reanimowany. Niestety nie udało się go uratować. - Był wspaniałym człowiekiem i świetnym sportowcem - tak wspominają go przyjaciele w rozmowie z jutarnji.hr.