![](https://bi.im-g.pl/im/ab/6e/1c/z29811627M,Zlota-Pilka-na-wojnie--Ihor-Bielanow-.jpg)
Niegdyś generał Szojgu załatwiał mu spodenki na mecz. Teraz bombarduje kraj swego dawnego przyjaciela. - Razem graliśmy w piłkę i razem piliśmy. Nie rozumiem, co się dziś dzieje w jego głowie - mówi Ihor Biełanow. Jeden z najlepszych ukraińskich piłkarzy, który grał ku chwale ZSRR i został wyróżniony Złotą Piłką, obecnie jeździ na front z dawnym trofeum. Tak zagrzewa rodaków do walki.