Kapitalny początek dziesiątej kolejki ekstraklasy. W Mielcu kibice oglądali ciekawe widowisko, które stworzyły Stal i Korona Kielce. A co najważniejsze, nie brakowało goli - padło ich aż pięć! Korona Kielce wygrała 3:2 i wywiozła z Mielca bardzo cenne trzy punkty, dzięki czemu wydostała się ze strefy spadkowej. Z kolei dla Stali, to druga ligowa porażka z rzędu. Spory wpływ na przebieg meczu miały dwie bramki zdobyte przez kielczan w dwie minuty.