Liverpool dwa tygodnie temu rozgromił w Lidze Europy Toulouse aż 5:1. Od tego czasu jednak sporo się zmieniło. W czwartek, w rewanżu z francuskim zespołem, piłkarze Juergena Kloppa dostali trzy mocne ciosy i ponieśli pierwszą porażkę w tych rozgrywkach. Wydawało się, że dosłownie w ostatnich sekundach uda się uratować przed sensacyjną porażką, ale wówczas do gry wkroczył VAR.