Czy ktoś dzisiaj dopuszcza możliwość, że Adam Małysz nie został wybitnym skoczkiem narciarskim, a np. lekkoatletą? Pewnie nie, ale były skoczek podzielił się opowieścią z przeszłości, gdy usłyszał od jednego ze specjalistów, że nie powinien skakać na nartach. - Jeszcze trener Mikeska śmiał się ze mnie, że powinienem być karateką - dodawał.