"Wolna Palestyna" - krzyczało dwóch mężczyzn podczas jednej z akcji finałowego meczu pań na Australian Open. Spotkanie z powodu zakłócenia na chwilę musiało zostać przerwane, a ochrona interweniowała na trybunach. Mężczyźni zostali wyprowadzeni przez ochronę, co spotkało się z dużą aprobatą pozostałej części widowni. Ostatecznie mecz padł łupem Aryny Sabalenki.