Niedawno Maciej Rybus udzielił wywiadu TVP Sport, w którym wyjaśnił, że pozostał w Rosji, ponieważ założył tam rodzinę. Jego słowa wywołały wielkie poruszenie w Polsce i został mocno skrytykowany przez dziennikarzy. W jego obronie stanął jeden z anonimowych rosyjskich dziennikarzy, który w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" wypowiedział się również o propagandowym wykorzystaniu wywiadu przez Rosję.