Miał być następcą Lewandowskiego. Pokazał, co myśli o Barcelonie. Będzie o tym głośno
W piątkowy wieczór Vitor Roque zadebiutował na Estadio Benito Villamarin jako wypożyczony zawodnik. I zrobił to z przytupem. Pod koniec spotkania przypieczętował zwycięstwo Realu Betis nad Leganes (2:0). Nie tylko bramka była widowiskowa, ale i sposób celebracji. Jeden gest może szczególnie zaboleć FC Barcelonę, której Brazylijczyk formalnie pozostaje piłkarzem.