Iga Świątek prezentuje fenomenalną formę. Czwartkowy mecz był jej 30. zwycięstwem z rzędu. Dodatkowo w spotkaniu zaliczyła 15 "bajgla". Polka zbliża się do rekordów wszechczasów a mimo to nadal pozostaje niezwykle skromna. - Staję się coraz lepsza, ale nie uważam się za ekspertkę - przyznała 20-latka po awansie do III rundy Roland Garros.