Piotr Żyła zanotował niezły dzień na skoczni w Bischofshofen, za którą nie przepada. W kwalifikacjach do sobotniego konkursu Turnieju Czterech Skoczni zajął 20. miejsce. Zaraz po skoku został przemaglowany przez kontrolera Christiana Kathola. Spędził u niego trzy i pół minuty.