Ten wieczór należał do Ferrana Torresa. Hiszpański napastnik wyszedł w podstawowym składzie w meczu z Realem Betis i już w 40. minucie cieszył się ze zdobycia hat-tricka. Hiszpańskie media nie mogły przejść obojętnie obok wyczynu 25-latka. Tamtejsi dziennikarze zwrócili uwagę na pewien istotny szczegół, który mógł umknąć mniej uważnym kibicom. Ferran mocno zdystansował Lewandowskiego w wyścigu po koronę króla strzelców La Ligi, a na dodatek zrobił to w naprawdę imponującym stylu.