Nowy selekcjoner reprezentacji Polski Stanisław Chomski nie ma łatwego życia. Już tłumaczy się z pierwszych nominacji na zimowe zgrupowanie, słów na temat możliwego powołania Rosjan, ale i też z tego, dlaczego w wyborach prezydenckich poparł Karola Nawrockiego. O sprawie było głośno, właśnie mija rok od założenia w Gorzowie komitetu, w którym znalazły się 33 osoby, w tym Chomski. - Polityka jest brudna - mówi nam dziś 68-letni trener.