Aryna Sabalenka kończy 2025 rok nie tylko jako liderka światowego rankingu WTA, ale także jako osoba, która stała się obiektem drwin. Wszystko z powodu kontrowersyjnego meczu z Nickiem Kyrgiosem. Na portalu X nie brakuje złośliwych komentarzy dotyczących "bitwy płci", jak nazwano mecz Białorusinki z Australijczykiem.