Słabnąca gospodarka i dokonane już podwyżki stóp mogą nie wystarczyć, aby zdławić inflację
Nastawienie Rady Polityki Pieniężnej z Adamem Glapińskim na czele jest dość jasne: bazowym scenariuszem członków RPP jest ten, w którym nie trzeba będzie już podnosić stóp procentowych. Jednak zdaniem ekonomistów listopadowa projekcja inflacji, sporządzona przez analityków NBP, oraz kolejne odczyty wskaźników wzrostu cen mogą jeszcze skłonić RPP do kolejnych podwyżek. Większość ekspertów spodziewa się, że łącznie nie powinny być wyższe niż 0,5 pkt proc. Według analityków oczekiwania RPP, że spowolnienie gospodarcze i dokonane już zacieśnienie polityki pieniężnej zbiją inflację, może nie sprawdzić się w środowisku odkotwiczenia oczekiwań inflacyjnych i ujemnych realnych stóp procentowych.