TL: Medalowy ogień
Czas zacząć walkę o medale. Tym razem jej rezultat może nie być aż tak oczywisty. Znalazły się pary, które mają wyraźnych faworytów. Są też takie, w których rywalizacja może rozstrzygnąć się o włos. DERBY NA START ŁKS Commercecon Łódź – GROT Budowlani Łódź 21 marca (czwartek), g.17:30 Transmisja: Polsat Sport ŁKS Commercecon Łódź nie […]
Artykuł TL: Medalowy ogień pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.
Czas zacząć walkę o medale. Tym razem jej rezultat może nie być aż tak oczywisty. Znalazły się pary, które mają wyraźnych faworytów. Są też takie, w których rywalizacja może rozstrzygnąć się o włos.
DERBY NA START
ŁKS Commercecon Łódź – GROT Budowlani Łódź
21 marca (czwartek), g.17:30
Transmisja: Polsat Sport
ŁKS Commercecon Łódź nie ma ani chwili wytchnienia. Siatkarki Alessandro Chiappiniego dopiero co rozegrały turniej finałowy Pucharu Polski. Trofeum nie pojechało do Łodzi, ale w obu meczach rozegranych w Nysie mistrzynie kraju stoczyły pięciosetowe pojedynki. Sytuację pogarsza jeszcze fakt, że atakująca Valentina Diouf nie jest w najlepszej formie. Włoszka zmaga się z urazem pleców, a w miniony weekend atakowała w meczach ponad 100 razy. Czy sztab Wiewiór był w stanie jej pomóc?
Inaczej sytuacja przedstawia się po drugiej stronie boiska. Grot Budowlani Łódź odpadli z walki o Puchar Polski w ćwierćfinale (porażka 1:3 z PGE Rysicami Rzeszów). Zespół kończył rundę zasadniczą przegrywając 2:3 z BKS-em BOSTIK ZGO Bielsko-Biała. Wtedy wyglądało na to, że w drużynie obudził się ogień i wola walki. Przez cały sezon łodzianki zmagają się jednak z bardzo zmienną postawą swojej atakującej – Any Bjelicy. Jej zmienniczka Weronika Sobiczewska praktycznie nie pojawia się na parkiecie. Ciężko przewidzieć, jaką wersję serbskiej skrzydłowej zobaczymy na parkiecie.
Pierwszy w tym sezonie mecz derbowy padł łupem Budowlanych (3:0 w 3 kolejce rozgrywek). Podopieczne Alessandro Chiappiniego zrewanżowały się takim samym wynikiem w spotkaniu rewanżowym, którego gospodarzem był właśnie ŁKS Commercecon Łódź. Rywalizacja w tej parze zapowiada się właśnie na tą najbardziej wyrównaną.
KOLOS NA GLINIANYCH NOGACH?
GRUPA Azoty Chemik Police – ENERGA MKS Kalisz
22 marca (piątek), g.19:00
Transmisja: Polsat Box Go
Następną parą w rywalizacji play-off jest Energa MKS Kalisz i Grupa Azoty Chemik Police. Drużyna z Polic bardzo szybko zadomowiła się na najwyższym miejscu tauronligowej tabeli. Prowadzony przez Marco Fenoglio zespół przegrał tylko 2 z 22 meczów i zakończył tę fazę rozgrywek z 12 punktami przewagi nad drugim BKS-em BOSTIK ZGO Bielsko-Biała.
Ostatnio okazało się, że policki zespół jest w bardzo trudnej sytuacji finansowej i jego występ w następnym sezonie jest zagrożony, ponieważ zarząd klubu nie zadbał o to, by zapewnić dodatkowe finansowanie oprócz tego z Grupy Azoty. Z jednej strony ciężka sytuacja może wpłynąć na siatkarki, z drugiej – policki zespół ma taki skład, który pomimo problemów będzie chciał zrealizować ostatni postawiony przed nim cel – złoto TAURON Ligi. Ciężko jest więc spodziewać innego wyniku niż awans Chemika.
REWANŻ ZA PUCHAR POLSKI?
BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała – UNI Opole
23 marca (sobota) g,14:45
Transmisja: Polsat Sport
Kolejną parą ćwierćfinałową jest BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała i UNI Opole. Ostatnio zespoły walczyły ze sobą w półfinale Pucharu Polski. Podczas tego spotkania podopieczne Nicoli Vettoriego nie miały zbyt wiele do powiedzenia. Warto jednak wspomnieć, że półfinał tak ważnego turnieju był dla Wilczyc nową sytuacją. Wśród czterech przegranych przez BKS meczów znajduje się właśnie porażka 1:3 z UNI Opole. – Gramy ze sobą wiele starć w krótkim odstępie czasu. Opolanki również mają materiał wideo z naszego meczu, więc będą je analizować i starać się poprawić swoją grę. Jestem zdania, że teraz z meczu na mecz będzie jedynie trudniej – mówiła libero BKS-u, Julia Mazur.
Ciekawie w tej parze zapowiada się rywalizacja na pozycji atakującej – Katarzyna Zaroślińska-Król która z pewnością wie jak walczyć o najwyższe cele. Po drugiej stronie siatki stanie najlepiej punktująca rundy zasadniczej – Kertu Laak. Estonka już w meczu o Puchar Polski pokazała, że nerwy jej niestraszne.
OSTATNI RZUT
PGE Rysice Rzeszów – MOYA Radomka RADOM
23 marca (sobota) g,20:30
Transmisja: Polsat Sport
Historia w Radomiu znowu się powtórzyła. Wielkie transfery nie poskutkowały podbiciem TAURON Ligi. Zespół Jakuba Głuszaka zakończył rundę zasadniczą na szóstym miejscu i również w jej trakcie pokazywał dwie twarze. Wszyscy w Radomiu pragną przełomu i tego, żeby wkładane w zespół pieniądze przełożyły się na dobry wynik. Teraz to również będzie ciężkie zadanie, ponieważ po drugiej stronie siatki staną PGE Rysice Rzeszów. Podopieczne Stephane’a Antigi również mają w nogach ciężką i przegraną walkę o Puchar Polski. To z pewnością wywołało u nich falę sportowej złości.
Radomianki będą miały do czynienia z jednym z najlepiej funkcjonujących w lidze systemów blok-obrona. Potrzebują więc naprawdę dużo cierpliwości, żeby dobić się do parkietu w poszukiwaniu każdego punktu. Warto wspomnieć, że właśnie Radomka była jednym z zespołów, który pokonał PGE Rysice Rzeszów w fazie zasadniczej. Tutaj także wynik rywalizacji nie wydaje się aż tak przewidywalny.
O tym jak wyglądają zasady walki w ćwierćfinale TAURON Ligi możecie przeczytać TUTAJ.
Zobacz również:
Wyniki play-off TAURON Ligi
Artykuł TL: Medalowy ogień pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.