Miszkiń: Janik niech najpierw przejdzie testy. Jego zachowanie jest niebezpieczne
Janik niech najpierw przejdzie testy, czy jest zdolny do dalszego boksowania, bo jego zachowanie było mocno kontrowersyjne i niebezpieczne dla siebie oraz przeciwnika. Najpierw musi uporać się ze swoimi demonami, a potem wracać do boksu - powiedział Maciej Miszkiń w Puncherze.