Wycena akcji chemicznego giganta, które skarb państwa sprzedał spółce Jana Kulczyka była nierzetelna, zmanipulowana i nieobiektywna – uważają katowiccy śledczy. W związku z tym budżet państwa mógł stracić nawet 112 mln zł. „Wprost” dotarł do szczegółowych zarzutów, jakie w tej sprawie usłyszał wiceminister skarbu w rządzie PO-PSL Paweł T.