Serena Williams: Za mną bardzo długa i wyboista droga
To był dopiero dziesiąty mecz po narodzinach córki w czwartym turnieju. W piątek Serena Williams wygrała z Francuzką Kristiną Mladenović 7:5, 7:6 (2) i awansowała do czwartej rundy Wimbledonu. - Zawsze chcę zaprezentować się jak najlepiej. Mam nadzieję, że w kolejnych meczach będzie podobnie – stwierdziła niespełna 37-letnia tenisistka.