Fiordy
Przekleństwem na tej trasie (do Flam) są wrzeszczące stada Chińczyków: włażą w kadr, pukają do kibla po kilku sekundach od wejścia, nie zamykają drzwi między przedziałami. Przewodnik krzyczy: wszyscy pędzą do okien na prawo, dyspozycja kolejna (wrzask!) - banda kurdupli pędzi na...