Moje wspomnienie o biskupie Tadeuszu Pieronku
To był znowu ten kościelny paradoks, paradoks, który często mnie spotykał, że choć sam uważam się za kościelnego konserwatystę, to zwykle życzliwości i otwartości doświadczyłem więcej duchownych nie konserwatywnych. I jeśli staram się od nich coś zaczerpnąć, to staram...