Ponad dwa i pół promila alkoholu miał w organizmie kierowca, który wjechał w ogrodzenie i zatrzymał się na słupie energetycznym na ulicy Mehoffera w Warszawie. Kiedy policjant kazał mu wsiąść do radiowozu, pijany kierowca pomylił samochody i wsiadł do stojącego obok wozu straży pożarnej.