Komentarz do wpisu: Walery Łobanowski, ..., rafal.stec
Wypraszam sobie. Patrzyłem w niego jak urzeczony i szukałem wiedzy, zanim wiedziałem o istnieniu Wilsona.
Do gazety by się nie zmieścił w żadnym razie. Zresztą z 15 tys. opublikowanych tu znaków ok. 7 tys. było w gazecie w 1999 r. - sam napisałem, ale tego nie ma nigdzie w necie, to była era wyłącznie papierowa. To wyjąłem z archiwum i pogrubiłem rzecz ponaddwukrotnie;-)