Mroźna rewolucja
Od Ałma-aty, największego miasta Kazachstanu, oddziela mnie zaledwie 130 km, więc trudno, żebym nie myślał o tym, co się tam dzieje. Od pewnego czasu zastanawiałem się, kiedy tam dojdzie do wybuchu, ponieważ znaki tego, że może dojść do protestów pojawiały się już od dawna....