Robi to, co kocha. Chcą go najlepsi
- Czterdzieści lat to nie czas na łamanie kręgosłupa - mówił po tym, jak doznał ciężkiej kontuzji w Rawiczu. Wrócił do żużla, ale szybko zakończył karierę. Znakomicie odnalazł się w nowej roli. Zatrudnić chciał go mistrz kraju, Betard Sparta.