Pijany łowił ryby i wpadł do stawu. 49-latka nie udało się uratować
Tragedia pod Łodzią. 49-latek wybrał się na ryby, będąc pod wpływem alkoholu. W pewnym momencie zsunął się ze skarpy, wpadł do stawu i zniknął pod taflą wody. Wezwanym na miejsce zdarzenia strażakom udało się wyłowić mężczyznę, ale podjęta reanimacja nie przyniosła rezultatu.