Szybka pobudka GKM-u. Sparta pokazała, kto zasłużył na play-off
Emocji nie było. Mistrzowie Polski ani przez chwilę nie dali grudziądzanom nadziei na to, że wejdą ich kosztem do czołowej szóstki. Po siódmym biegu przewaga gospodarzy wynosiła już 18 punktów i było pozamiatane. Kolejny bardzo słaby mecz odjechał Przemysław Pawlicki. Jego dni w Grudziądzu są definitywnie policzone.