Regaty w Helsinkach, pierwszy na mecie "I Love Poland"!
Kapitan Baranowski: Plan był taki, żeby walczyć do końca. I tak właśnie było - było kilka chwil bez wiatru, ale cieszę się, iż jacht mógł ścigać się i wygrać w regatach na Bałtyku. "Jesteśmy naprawdę szczęśliwi, zrobiliśmy to"