W meczach eliminacyjnych z Wyspami Owczymi i Albanią spodziewałem (i wciąż jeszcze mam nadzieję), że wobec ostatnich wydarzeń wokół reprezentacji Polski, nasza drużyna narodowa pokaże piłkarską jakość. Liczyłem, że porażka z Mołdawią, potem odważny wywiad Roberta Lewandowskiego wyzwolą w naszej drużynie taką energię, że po czwartkowym występie trzeba będzie wymieniać murawę na Stadionie Narodowym. I nadal oczekuję, że w niedzielę podopieczni Fernando Santosa jeszcze bardziej podgrzeją i tak zazwyczaj gorącą atmosferę na stadionie w Tiranie. Читать дальше...