"W Białymstoku to nie byłą rozróba, tylko próba homofobicznego pogromu.(…) nagonka, jaką rząd i Kościół uskuteczniają od wielu miesięcy, przyniosła konkretne owoce podczas Marszu Równości w Białymstoku. Opozycja musi teraz potępić nie tylko przemoc, ale i jej źródło, homofobię".