Znowu, jak w pamiętnym maju na Uniwersytecie Warszawskim, razem z Donaldem Tuskiem, Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem, Adamem Michnikiem i wieloma znakomitymi uczestnikami wykładu politycznego, mogę zanurzyć się w głębię niezwykłych myśli szefa "Liberte".